Strzyżowice: Dwóch pieszych zginęło pod kołami citroena

dramat...

Tragedia nie powiem! ale ci piesi to też są w duzym stopniu przyczyną wypadków wchodzą na jezdie kiedy im sie to podoba przebiegają na miejscach gdzie nie ma pasów! a pózniej wielka wina do kierowcy...sama byłam swiadkiem takiego stanu rzeczy jak nagle niespodziewanie dla pewnego kierowcy na miescu nie dla pieszych jakby z nikąd wybiegły dwie dziewczyny widac, że im się spieszyło... ale nie patrzyły się czy jedzie samochód.... czy droga jest wogóle wolna ale co tam... dobrze że nie doszło do tragedi... i to tez jakims cudem ale wina oczywiscie kierowcy... by była ...

tragedia...kolejne ofiary...to miejsce jest jakieś pechowe!!! ((

CI PIESI NIE PRZEBIEGALI JEDEN miał 23 LATA A DRUGI 24 A NIECH WAS H... BO TAM BYłEM A KIEROWCA JECHAł SPOKOJNIE 120

to miejsce wcale nie jest pechowe tylko w tym porąbanym kraju zawsze najbardziej cierpią zwykli szarzy ludzie bo urzędasy jak nie widzą korzyści dla siebie z jakiejś inwestycji to mają wszystko daleko w d...e. mieszkam w tym miejscu i sam miałem na tym skrzyżowani kilka niebezpiecznych sytuacji. po pierwsze to przejście dla pieszych jest nie oświetlone i w nocy naprawdę nie widać tam przechodnie a po drugie to brakuje tam lewoskrętu do Kośmina a po trzecie ograniczenie prędkości do 60. moje pytanie do j.....o "pana" wójta gminy Żyrzyn: kiedy K.....E zrobisz z tym porządek, ile jeszcze młodych ludzi musi tam zginąć?

lvcyfer napisał:

CI PIESI NIE PRZEBIEGALI JEDEN miał 23 LATA A DRUGI 24 A NIECH WAS H... BO TAM BYłEM A KIEROWCA JECHAł SPOKOJNIE 120

jeżeli było tak jak mówisz:P no to chyba ktoś jechał odrobinę za szybko....xD co do osoby wcześniej że piesi przechodzą w miejscach gdzie nie ma pasów to powiem że zgodnie z przepisami ruchu drogowego mają taką możliwość jeżeli w odległości 100 m nie ma przejścia dla pieszych. No niestety kierowca musi być zawsze przygotowanych że piesi pojawią się "znikąd" i że kierowca będzie musiał wychamować przed nimi

Na zdjeciu jest Peugeot.

lvcyfer napisał:

CI PIESI NIE PRZEBIEGALI JEDEN miał 23 LATA A DRUGI 24 A NIECH WAS H... BO TAM BYłEM A KIEROWCA JECHAł SPOKOJNIE 120

jesli byłeś swiadkiem zdarzenioa zgłos sie do najblizszego komisariatu badx pod nr 112

zgadzam sie z "mieszkańcem"...dokładnie -kiedy pan wójt zrobi cos w tym kierunku,żeby juz nikt nie zginął??? czy to naprawde jest takie trudne?Tez mieszkam w tej okolicy i wiem,ze robi sie coraz bardziej niebezpiecznie!!! Ruch na trasie jest czasem tak ogromny,ze aby przejsc przez jezdnie(np.ze Strzyżowic do Kośmina)trzeba czekac nawet 10-15 minut !!! O lewoskręcie nawet nie wspomnę!!!!

peugeot ze zdjecia jest z wypadku motocyklisty na ulicy kilińskiego w pulawach.

Najlepiej teraz wszystkiemu winny jest kierowca. Dwa barany wbiegły lub wtargnęły na jezdnię nie patrząc czy nie nadjeżdża samochód. Współczuć trzeba kierowcy i jego rodzinie bo teraz całe piekło na ziemi przed nim. W takich miejscowościach przy ruchliwych trasach powinno się budować kładki i po kłopocie.

Ale jakie barany? I jakie wbiegły? W miejscu wypadku była barierka, a za barierką ostry spadek. Chłopaki widać szli poboczem i mieli wielkiego pecha, bo kierowca zjechał, na to pobocze i ich nie widział - jak to w nocy, prrzy dużej prędkosci i oślepiających światłach z przodu. Tam nie było żadnego przejścia. A oni nie powinni iść tym poboczem. Podejrzewam że nawet jakby jechał 50 km/h to też by ich wbił w tą barierkę. Każdy tu był winny. I kierowca - bo po nocy się nie jeździ po wsiach poboczami. I chłopaki. Bo w nocy nie łazi się poboczem jak się nie jest dobrze oświetlonym. Przykra sprawa. Wypadek był masakryczny. Jeden z chłopaków był porozrywany na kawałki, drugi przeleciał za barierkę. Zderzak tego czarnego citroena to z 50 metrow przy tych barierkach się ciągnął, tak był rozwalony na kawałki. Siła uderzenia musiała być bardzo duża. Wielka tragedia, współczuję wszystkim.

te ,,barany,, jak napisala sprawiedliwa wcale nie wbiegli pod auto tylko kierowca jechl jak szalony. pisze jeszcze ze kierowca i jego rodzina bedzie miala pieklo na ziemi ,a co maja powiedziec rodziny zabitych chlopakow , ze co nie dosc ze oni byli mlodzi i mieli cale zycie przed soba to rodziny maja byc szczensliwe z tego powodu ???? to bylo chor stwierdzenie ze strony niby ,,sprawiedliwej,, zastanow sie zanim znow cos takiego napiszesz...

co wy tu ludzie wypisujecie w tej gazecie !!!!!!! ten samochod nie bral udzialu w zadnym wypadku dwojga ludzi tylko zderzyl sie z motorem na wlostowicach w Pulawach !!!!!!!1 wiem bo tam bylem i widzialem na wlasne oczy !! po co ludziom wode z mozgu robicie !!! ???? ???????????/

jeden z chlopakow mial sie zenic cos kolo wakacji a drugi mial 4 letniego syna ktory zostal z matka,. a dodam ze nikt sie nie zainteresowal zeby dla syna dac jakakolwiek "pamiatke" lancuszek, dowod ojca lub cokolwiek z nim zwiazane.. najbardziej szkoda mi malego bo bedzie bez ojca...

KURDE LUDZIE TU NIE MA CO SIĘ TU TERAZ OBWINIAĆ KTO JEST WINNY A KTO NIE. TAERAZ IM TO ŻYCIA NIE PRZYWRUCI. MOZNA MIEĆ TAERAZ TYLKO PROŻBY DO WŁADZ gm. ŻYRZYN ŻEBY COŚ ZROBIŁA W KIERUNKU POPRAWY BEZPIECZEŃSTWA NA TEJ DRODZE BO O ILE WIADO MO MI TO NIE JEST PIERWSZY TAKI WYPADEK LUDZIE WEŚCIE SIĘ ZA ROBOTE

może to jest troche i wina kierowcy ale jak by te dwa barany nie byli naje***i to jestem przekonany że by żyli!!!!!!!!!

Jakie barany licz się ze słowami...Dla mnie wine ponosi kierowca bo z jaką prędkością musiał jechać żeby chłopaki mieli takie obrażenia, w niedziele o tej porze każdy pruje na Warszawe i nie patrzy na ograniczenia ani na przejścia dla pieszych a tam ograniczenie jest do 70, spokojnie jechał 150 jak nie więcej...Może i byli pijani ale szli poboczem i wcale nie wtargneli pod samochód, każdy sprawca takiego wypadku w ten sposób się tłumaczy. Jest tam linia ciągła więc z jakiej racji kierowca zjechał na pobocze, z tego co wiem jakis samochód skręcał do Kośmina a tamten go omijał i wiechał prosto w chłopaków, gdyby jechał wolniej i ostrożniej to może do tego by nie doszło albo przynajmniej może by żyli...I to nie jest ten samochód, byłem tam i widziałem więc nie wiem po co ta szopka!!!

MIAŁEŚ WYPADEK, DOZNAŁEŚ OBRAŻEŃ CIAŁA JAKO PASAŻER, KIEROWCA, PIESZY, ROWERZYSTA, LUB STRACIŁEŚ W WYPADKU KOGOŚ BLISKIEGO SPRAWDŹ CZY NALEŻY CI SIĘ ODSZKODOWANIE. ZADZWOŃ DO NAS, UDZIELIMY PORADY, POMOŻEMY W DOCHODZENIU ODSZKODOWANIA. BEZ ŻADNYCH OPŁAT WSTĘPNYCH!!!! STANDARDOWA PROWIZJA 15 % + VAT KONTAKT: wypadek@aksedo.pl 660 450 000 022 498 06 56/57 ######

[*] pamiętamy....